Spółka cywilna w postępowaniu sądowym
W sprawie dotyczącej stosunku ubezpieczenia społecznego osób wykonujących pracę w spółce cywilnej spółkę reprezentują wszyscy jej wspólnicy, będący solidarnie płatnikiem składek na te ubezpieczenia, chyba że umowa spółki lub uchwała wspólników wprowadzają odmienne uregulowania w tym zakresie. Kwestia, czy w konkretnej sytuacji jeden ze wspólników spółki cywilnej może reprezentować w postępowaniu sądowym pozostałych wspólników, wymaga ustaleń, bo od nich bezpośrednio zależy prawidłowość umocowania przez tego wspólnika pełnomocnika procesowego, ale pozostaje bez wpływu na konieczność prowadzenia postępowania w stosunku do prawidłowo oznaczonej jego strony, którą nie jest ani jeden ze wspólników (chociażby uprawniony do reprezentacji), ani też spółka cywilna, lecz wszyscy jej wspólnicy.
Tak uznał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 5 października 2016 r., II UZ 34/16.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał decyzję, zgodnie, z którą K. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek – NZOZ spółka cywilna podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym. Spółka cywilna złożyła od tej decyzji odwołanie, które zostało oddalone przez sąd okręgowy. W wyniku apelacji złożonej przez spółkę cywilną wyrok sądu został uchylony a sprawa przekazana Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych do ponownego rozpoznania. Zdaniem sądu apelacyjnego w sprawie doszło do nieważności postępowania, gdyż odwołująca się spółka cywilna nie miała zdolności sądowej i procesowej, a ponadto pełnomocnik spółki był nienależycie umocowany, gdyż pełnomocnictwo zostało udzielone przez jednego wspólnika spółki cywilnej. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł zażalenie na wyrok sądu apelacyjnego i domagał się uchylenia wyroku. W uzasadnieniu zażalenia ZUS podniósł, że spółka cywilna jest pracodawcą w rozumieniu art....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta